Szwedzcy punkrockowcy z City Saints na swoim długo oczekiwanym, nowm albumie studyjnym pt. „Explosiv!”. To szóstym albumu od czasu powstania zespołu w Göteborgu w 2012 roku. Od tego czasu zespół odbył kilka tras koncertowych po Europie i osiągnął miliony odtworzeń w serwisach streamingowych. Zyskał sławę dzięki postawie „nie bierz jeńców” w utworze „High Voltage” i chwytliwym refrenom. "Explosiv!" nie jest wyjątkiem. Album można rozumieć jako hołd złożony rodzinnemu miastu zespołu - Göteborgowi. Zarówno teksty, jak i muzyczny wpływ sceny punkowej z Göteborga z końca lat 70. i początku lat 80. sprawiły, że nowe piosenki zostały nagrane w ojczystym języku.
Album zaczyna się niespodzianką w „Göta Älv” inspirowanym Ennio Morricone. Ten nastrojowy numer otwiera drogę do serii szybkich piosenek, takich jak „Majorna” i „På G”, w których od razu wyczuwa się nutę ducha Ramones. Zamiłowanie zespołu do typowo żartobliwego, brudnego rock'n'rolla z aroganckim wokalem i pełnym tempem jest wyraźnie wyczuwalne w utworach „Blod & Bly” i „Kranarnas Stad”. Kolejne niespodzianki pojawiają się w utworze tytułowym, w którym można usłyszeć szalone solo na basie zatytułowane „Explosiv!” i outro „Fan Ta Er”, krótki utwór na żywo grany w kameralnej atmosferze, z udziałem tylko wokalu i harmonijki w energicznym rytmie.
Przy nagrywaniu nowego albumu zespół City Saints ponownie współpracował z producentem Chipsem Kiesbye, znanym ze współpracy z The Hellacopters i Michael'em Monroe. Rezultatem jest płyta o naturalnym brzmieniu, przywodząca na myśl surowe produkcje ze złotej ery punk rocka. Zespół w pełni wykorzystał talent Kiesbye'a i był w stanie zaprosić wokalistę i gitarzystę zespołu „Sator” do utworu „Explosiv!”.